Z kolei odsłońmy rąbek tajemnicy odwiecznej astrologii bez jej wróżby przecież żaden wódz nie ruszył do bitwy i żadna królowa nie urodziła następcy tronu. Ci prawdziwi czarodzieje nieba kierowani byli na stos, a dzisiaj sprawa także zaczyna się przejaśniać. Oto estoński fizyk Coomare wiąże telepatyczne właściwości niektórych ludzi z porami roku. Twierdzi on, że wszelkie przekazy parapsychiczne najwięcej mają szans w styczniu, i to w dodatku przy księżycu w nowiu, gdzieś między północą a godziną czwartą nad ranem.
czytaj więcej